TEGOROCZNE "AMBITNE" PODWYŻKI WYNAGRODZEŃ. KTO JE DOSTAŁ I JAK SIĘ MAJĄ DO INFLACJI?
4 mar o 16:59
źródło: https://stat.gov.pl/wykres/1.html
W związku ogłoszeniem wysokości długo oczekiwanych podwyżek (2 lata) otrzymaliśmy od członków związku wiele głosów niezadowolenia. Trudno nam ocenić całościowo sytuację. Pomimo tego, że mieliśmy w tym tygodniu spotkanie z Zarządem spółki, nie otrzymaliśmy szczegółowych informacji dotyczących rozlokowania wartości podwyżek w poszczególnych działach oraz grupach stanowisk. Duża część pracowników, która już poznała realne kwoty jest zawiedziona. W wielu przypadkach nie odnotowali żadnego wzrostu wynagrodzenia ponad procent z OiD, u innych był to poziom rażąco niski, niewspółmierny do inflacji.
Bardzo dziękujemy, za wszystkie przesłane, często bardzo emocjonalne opinie. Planujemy zebrać je w całość i przekazać (bez nazwisk) bezpośrednio członkom Zarządu, aby bezpośrednio poczuli odbiór i emocje części pracowników. Wiemy, że nie wszyscy z Was znają kwoty podwyżek z tz. puli socjalnej/inflacyjnej, tej ponad OiD. Zachęcamy do dzielenia się swoimi opiniami, również tymi pozytwnymi, wysyłając je na adres związkowy opzzprovident@gmail lub sms na telefon związkowy.
Zarząd Spółki, przez kilka miesięcy trzymał nas w niepewności co do wielkości podwyżek, zapewniając pod koniec poprzedniego roku w piśmie do OPZZ Konfederacji Pracy, że „pula pieniędzy, którą chcemy przeznaczyć na przyszłoroczną podwyżkę, umożliwi podniesienie wynagrodzeń pracowników o poziom wyższy niż inflacja czy też poziom wynikający ze wzrostu płacy minimalnej”. Członkowie Zarządu zapewniali, że „znają świadomość dystansu, który dzieli nas od rynku (po 2 latach braku podwyżek) oraz narastających problemów z utrzymaniem pracowników, wzrost płac, który budżetują na 2022, jest naprawdę ambitny”.
Zarząd nie skorzystał również z możliwości konsultacji związkowej i partnerskiego wypracowania najlepszego rozwiązania podziału budżetu. Uważamy, że wspólnie działanie z przedstawicielami Pracowników, reprezentowanymi przez wszystkie związki zawodowe byłoby korzystniejsze i nie spotkałoby się z tak dużym niezadowoleniem. Jesteśmy gotowi do rozmów i działając wspólnie z innymi organizacjami związkowymi przedstawiliśmy nasze stanowisko pracodawcy. Spotkanie z Zarządem Spółki odbędzie się w środę 9 marca 2022.
WYROK SĄDU STWIERDZAJĄCY NIELEGALNOŚĆ ANEKSU DOTYCZĄCEGO MIEJSCA PRACY
3 sty o 20:15
Jeszcze przed pandemią, pracodawca zaczął wymagać od pracowników terenowych podpisywania aneksów z nowym określeniem miejsca pracy. Związek Zawodowy OPZZ Konfederacja Pracy stanowczo odradzał pracownikom podpisywania porozumień. Wskazywaliśmy, abyście wybierali wypowiedzenia zmieniające. Podpisanie porozumienia oznacza bowiem zgodę, a nie warto potwierdzać swoim podpisem zapisów w porozumieniach niezgodnych ze stanem faktycznym, tym bardziej w sytuacji, gdy zapisy są niekorzystne a teren jest bezprawnie poszerzony.
W sylwestra 2021 roku zapadł wyrok w sprawie związkowca, naszego kolegi, który nie podpisał aneksu, a nielegalne zapisy poddał pod ocenę wymiaru sprawiedliwości. Sąd pracy przyznał nam rację i poparł stanowisko związku zawodowego. Pracodawca będzie musiał zapłacić sowite odszkodowania za swoje bezprawne działania.
Sędzia na dwóch płaszczyznach wypunktował niezgodne z prawem pomysły i metody decydentów Departamentu Personalnego.
Po pierwsze zarządzający HR-em skonstruowali w nowych aneksach miejsca pracy w sposób fikcyjny tzn. tak, że nie pokrywały się one z rzeczywiście przydzielonym terenem. W praktyce były znacznie większe niż te, które faktycznie miał obsługiwać kierownik. Pracownicy Działu Personalnego informowali, że aneksy mają na celu dopasowanie terenu do ich miejsca pracy, a w rzeczywistości BRM/BL wyrażali zgodę na możliwość przerzucenie ich w przyszłości na inne czasem bardzo odległe tereny.
Po podpisaniu porozumienia, jeżeli pracodawca chciałby dokuczyć związkowcowi czy niewygodnemu pracownikowi, to nie musiałby się silić na szukanie przyczyn, czy zarzutów. Po prostu pewnego dnia BRM/BL otrzymałby polecenie objęcia terenu o kilkadziesiąt lub kilkaset kilometrów dalej i musiałby się do tego dostosować, lub odejść z firmy.
Po drugie, po raz kolejny pracownicy Działu Personalnego naruszyli przepisy dotyczące konsultacji związkowej. Każdą zmianę warunków pracy, jeżeli członek związku nie podpisze aneksu/porozumienia pracodawca powinien konsultować z organizacją, do której przynależy. Ze związkiem zawodowym, który w założeniu powinien dbać o jego interesy i prawa, dlatego tak ważne jest, do jakiej organizacji związkowej należysz. Sąd wyraźnie podkreślił, że Provident uchylał się od merytorycznego dialogu z OPZZ Konfederacja Pracy i był to jeden z samodzielnych powodów zasądzenia na rzecz pracownika wysokiego odszkodowania.
Po uprawomocnieniu się wyroku wszystkie aneksy zwierające nielegalne miejsca pracy powinny być zmienione, a jeżeli pracodawca tego nie zrobi, pokrzywdzeni pracownicy mają prawo wystąpić do sądu z roszczeniem o usunięcie niezgodnych z prawem zapisów umów. Miejsca pracy nie określa się „na zapas”. Miejsce pracy to obszar, w którym ktoś w stały sposób wykonuje pracę.
W kolejnych postępowaniach sądowych Provident Polska spotyka się z koniecznością zapłaty wysokich odszkodowań. Nasze apele do Zarządu firmy, aby przyjrzeć się polityce personalnej są ignorowane. Odpowiedzią na przegrane sprawy sądowe nie jest refleksja, dlaczego spółka kolejny raz ponosi porażkę procesową, ale polityka lukrowania problemów, wyszukiwania abstrakcyjnych powodów niepowodzeń, upychania kolanem HR-owych trupów w szafie i zatrudniania bardzo drogich kancelarii prawnych. Bulwersuje to chociażby w kontekście ciągłych informacji o konieczności szukania oszczędności i rosnących celach operacyjnych, kiedy jednocześnie kreowana w HR polityka, topi firmowe środki w przegranych procesach. Zarówno sporów sądowych jak i drogich doradców prawnych, którzy mają ratować firmę, po błędach i bezprawnych działaniach HR-owych decydentów można byłoby uniknąć, gdyby wsłuchać się w głos pracowników, których reprezentujemy. Widzieliśmy to już niestety wiele razy.
Zarząd udaje, że „nic się nie dzieje”, autoryzuje niekompetentne i ryzykowne ruchy kadrowe uderzające w pracowników. Sytuacja ta postawiona jest na głowie. Zamiast działać zgodnie z prawem i unikać kosztownych błędów HRowych – generuje się kolejne nieprawidłowości i prowadzi kosztowne procesy sądowe.
SPOTKANIE NA TEMAT PROBLEMÓW DORADCÓW I PRACOWNIKÓW DZIAŁU SPRZEDAŻY
15 gru o 14:13
W dniu 9 grudnia odbyło się spotkanie przedstawicieli związku zawodowego OPZZ "Konfederacja Pracy" w Provident Polska S.A., z Dyrektorem Sprzedaży Tomaszem Skibą. Spotkanie dotyczyło tematów związanych z działem sprzedaży. Podzielone było na dwie części. W Pierwszej rozmawialiśmy o problemach zgłaszanych przez Doradców Klienta, w drugiej BRM-ów i BL. W części dotyczącej spraw Doradców Klienta między innymi omawialiśmy:
-
sytuacje, związane z transferami (zabieraniem) klientów Doradcom bez jakiekolwiek wcześniejszej rozmowy z osobą zainteresowaną,
-
sytuację dotyczącą roszady w zespole Doradcy Eksperta, która nastąpiła bez wcześniejszych ustaleń.
-
możliwość powrotu do projektu odsprzedaży debitu i dodatkowych benefitów w związku z odbudowywaniem rejestrów,
-
sposobu wdrażania i zarządzania promocjami, które są potrzebne ale zbyt skomplikowanie, nakładające się, przez co powodują chaos i mniejszą efektywność.
-
możliwość wzrostu prowizji ze zbiorki za spłaty powyżej pięciu rat,
-
podwójne „karanie” Doradców za odstępowanie klientów od pożyczek (utrata procentu za zrealizowanie celu i ich wzrost w kolejnym miesiącu).
Przekazaliśmy również oczekiwania części członków w zakresie zmiany rodzaju umów współpracy, pensji gwarantowanej, płatnych urlopów czy stałej kwoty ryczałtu za paliwo. W drugiej części związanej z tematami dotyczącymi BRM i BL rozmawialiśmy o:
-
decyzji związanej ze zmniejszeniem liczby wizyt w grudniu (miał być to główny temat rozmów, który został rozwiązany przed naszym spotkaniem, za co podziękowaliśmy).
-
rozbieżnościach w wysokości celów na przyrost klienta, pomiędzy komunikacją przesłaną mailowo na temat średnich celów na net w grudniu a rzeczywistą wartością otrzymaną przez pracowników.
-
negatywnym wpływie na motywacje i zaangażowanie pracowników, jakie niosą za sobą częste zmiany premii oraz rosnąca liczna kwalifikatorów. (obecnie toczy się sprawa w sądzie pomiędzy członkami OPZZ Konfederacja Pracy a Provident Polska S.A).
-
liczbie telekonferencji (w niektórych rejonach 2,3 dziennie) i ilości zbieranych parametrów wynikowy.
Liczymy na efektywne rozwiązanie problemów utrudniających codzienną pracę i jak najszybsze wdrożenie rozwiązań, które ułatwią pracownikom realizację powierzanych zadań.
DORADCO, DOŁĄCZ DO ZWIĄZKU ZAWODOWEGO OPZZ KONFEDERACJA PRACY. RAZEM MOŻEMY WIĘCEJ !
30 lis o 15:10
We wrześniu zbieraliśmy podpisy pod petycją mającą na celu wyrażenie sprzeciwu w sprawie nakładania na Doradców Klienta dodatkowych nieodpłatnych zadań i przerzucania na Doradców kosztów ich wykonywania. Sprawa dotyczyła dystrybucji pism UOKIK.
Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy poparli petycję. Nie spodziewaliśmy się tak dużego odzewu, podpisy złożyło prawie 600 osób. To bardzo dużo, biorąc pod uwagę rozproszenie Doradców po kraju, strach przed złożeniem imiennego podpisu, problemy z dotarciem do wszystkich zainteresowanych. Jesteśmy pod wrażeniem poparcia, jedności, a także zaangażowania w dystrybucję sms-ów do tak dużej grupy zainteresowanych. Wiemy, że przedstawiciele pracodawcy, jak i członkowie zarządu spółki od początku jej ukazania obserwowali rozwój sytuacji, liczbę podpisów oraz Wasze szczere komentarze.
Postulat dotyczące wypłaty wynagrodzenia przekazaliśmy bezpośrednio członkom zarządu na spotkaniu w którym uczestniczyli Dyrektorka ds. Corporate Affairs Patrycja Rogowska Tomaszycka, Dyrektor ds. zasobów ludzkich Zbigniew Hojka oraz Dyrektor departamentu sprzedaży Tomasz Skiba. Odmówiono Doradcom wypłaty dodatkowych wynagrodzeń.
Uważamy, że aby w przyszłości skutecznie walczyć o prawa Doradców, szybko reagować, podejmować bardziej zdecydowane, wspólne działania i stanowić realną siłę mającą wpływ na rzeczywistość w firmie potrzebna jest sprawna komunikacja i szybki przepływ informacji pomiędzy nami. W tej chwili nie mamy takich możliwości. Kontakt ogranicza się tylko do członków naszej organizacji. Żeby zwiększyć efektywność działań zachęcamy każdego Doradcę, aby zapisał się do OPZZ Konfederacji Pracy, wtedy będziemy mieli znaczący mandat do reprezentowania interesów Doradców przed Zarządem oraz możliwość bezpośredniego kontaktu z Tobą, przesyłania bezpośrednio na Twój numer ważnych pracowniczych informacji a przedewszystkim współdziałania.
Samą akcję zbierania podpisów pod petycją i liczbę zebranych podpisów uważamy za znaczącą i potrzebną. W naszym odczuciu miała wpływ na pojawianie się kolejnych promocji, finansowych zachęt czy odstąpienia od szczegółowego rozliczania wizyt u klientów z list UOKIK. W żaden sposób nie załatwia to sprawy, ale pokazaliśmy zarządzającym, że wydając tak kontrowersyjne, niesprawiedliwe polecenia spotkają się ze stanowczym sprzeciwem Doradców zrzeszonych w Związku Zawodowego OPZZ Konfederacja Pracy. To ważne, że nasz apel spotkał się z tak dużym poparciem i to nie tylko naszych członków. Wszyscy wiemy, że obszarze praw pracowniczych Doradców jest dużo do zrobienia, dlatego należy wspólnie zacząć działać. Złożenie podpisów pod petycją to tylko pierwszy krok.
Jeżeli chcesz z nami walczyć o prawa Doradców oraz być na bieżąco w sprawach pracowniczych zapoznaj się z korzyściami płynącymi z przynależności do związku zawodowego i dołącz do nas. Przekaż tego sms-a innym aby mogli się również zapisać. Wystarczy kliknąć w zamieszczony link https://opzzprovident.pl/dolacz.
Zapraszamy.
KONSULTACJA WYPOWIEDZENIA UMOWY O PRACĘ ZAKOŃCZONA POWROTEM BRM-A DO PRACY
10 paź o 16:11
Kilka dni temu otrzymaliśmy pisemne potwierdzenie od Zarządu Provident Polska, że pracodawca odstępuje od wypowiedzenia umowy o pracę BRM-owi, którego firma planowała zwolnić z powodu braku osiągania celów biznesowych oraz realizacji działań operacyjnych na oczekiwanym przez Spółkę poziomie.
Po dokładnym przeanalizowaniu wypowiedzenia wyszczególniliśmy 10 merytorycznych powodów, dla których nie zgadzamy się na rozwiązanie umowy o pracę i zaapelowaliśmy o przywrócenie BRM-a do pracy. Wskazane przez pracodawcę przyczyny rozwiązania umowy o pracę okazały się nierzeczywiste lub niesprawiedliwe. Poinformowaliśmy pracowników działu personalnego, że w przypadku wypowiedzenia umowy o pracę staniemy w obronie pracownika i będziemy wspierać go w sporze sądowym.
Związek Zawodowy OPZZ Konfederacja Pracy pomagał i pomaga wielu pracownikom dochodzących sprawiedliwości w sądach pracy na terenie całego kraju. Jak do tej pory wszystkie sprawy, w których występowaliśmy po stronie pracowników, kończyły się wyrokami na korzyść członków związku zawodowego OPZZ Konfederacja Pracy.
W tej sprawie nie było łatwo, konieczne były rozmowy z członkami Zarządu Provident Polska. Przedstawiliśmy argumenty i twarde dowody na to, że powody zawarte w wypowiedzeniu są nierzeczywiste i niesprawiedliwe a treść wypowiedzenia nie uwzględnia ważnych faktów. Cała sprawa i jej szczęśliwe zakończenie pokazuje, jak ważne jest rzetelne przeprowadzenie konsultacji wypowiedzenia umowy o pracę przez dział personalny ze związkiem zawodowym. Doceniamy, że tym razem pracodawca otworzył się na dialog. Udało nam się rzeczowo porozmawiać oraz rozwiązać problem z korzyścią dla wszystkich stron.
Cieszymy się, nie pierwszy raz, że uchroniliśmy pracownika przed ewidentną krzywdą i niesprawiedliwością w postaci niesłusznego zwolnienia z pracy. Udało się również zapobiec długotrwałemu i kosztownemu procesowi oraz kolejnym startom finansowym i wizerunkowym spółki. Doświadczony BRM z 16-letnim stażem zostaje w pracy.
Doceniamy, że Członkowie Zarządu pochylili się nad sytuacją szeregowego pracownika i zamienili błędną decyzję. W tym wypadku dialog zadziałał. Pierwszy raz od dawna udało się zatrzymać niesłuszne zwolnienie pracownika już na etapie wewnętrznych rozmów. Liczymy, że stanie się to standardem w naszych relacjach. Pracownikowi gratulujemy zachowania miejsca pracy i cieszymy się, że zostaje w firmie.
POSTULAT PODNIESIENIA WYNAGRODZEŃ DORADCOM KLIENTA I PRACOWNIKOM
10 paź o 16:00
W dniu 15 września 2021 roku Związek zawodowy OPZZ Konfederacja Pracy podczas rozmów z Zarządem Provident Polska przedstawił oczekiwanie podniesienia wynagrodzeń Doradcom Klienta i Pracownikom o co najmniej poziom inflacji za rok 2021, (podwyżka ta miałbybyć niezależna od wzrostu wynagrodzeń w ramach procesu oceń i doceń). Nie zostaliśmy upoważnieni do przekazywania informacji jednak liczymy na to, że zbliżająca się konferencja, będzie dobrym momentem, aby pracodawca udzielił odpowiedzi ogółowi pracowników w sprawie wzrostu wynagrodzeń w naszej firmie.
W kraju galopuje inflacja, drożeją ceny podstawowych artykułów i mediów. Jednocześnie wiele firm podnosi wynagrodzenia, rozumiejąc, że czas „covidowego zamrożenia płac” definitywnie się skończył. Wróciliśmy do normalnej pracy, granice kosztów pozaodsetkowych pożyczek powróciły to tych sprzed pandemii. Normalny zatem powinien być tak jak i w innych firmach, wzrost wynagrodzeń. Czas, aby także w Providencie Doradcy i Pracownicy odczuli podwyżki w swoich portfelach.
W sierpniu 2021 roku przeciętne wynagrodzenie wyniosło 5843 zł brutto, co oznacza wzrost o 9,5 proc. w porównaniu z sierpniem ubiegłego roku. Dane te dotyczą sektora przedsiębiorstw i firm, które zatrudniają więcej, niż 9 osób. Łącznie to ok. 6,3 mln pracowników.
Po dwóch latach braku wzrostu wynagrodzenia oczekujemy czegoś więcej niż podwyżki inflacyjnej czy minimach procentów podniesienia płac z procesu Oceń i Doceń. Doradcy i pracownicy muszą odczuć konkretny wzrost płac zasadniczych. Oczekujemy podwyżek dla każdego, niezależnie od tych w procesie „Oceń i doceń”.
Dziękujemy Zarządowi za pisemną odpowiedź w tej sprawie naszemu związkowi. Poniedziałkowe spotkanie to dobry czas, aby spółka udzieliła ogółowi pracowników konkretnej informacji na temat planu podwyżek.
Wszyscy na to czekamy.
WESPRZYJ PETYCJĘ SWOIM PODPISEM: ZA DYSTRYBUCJĘ PISM DOT. UOKIK — NALEŻY SIĘ ZAPŁATA.
3 wrz o 15:07
W dniu 31 sierpnia wysłaliśmy do pracodawcy pismo dotyczące przekazywania informacji klientom na temat decyzji UOKIK ws. rabatowania. W piśmie złożyliśmy postulat o przyznanie wynagrodzenia za dodatkowe zlecane, nowe obowiązki dla Doradców klienta i Kierowników. Przedstawiciele Zarządu spółki zlekceważyli postulaty Doradców. Ze strony firmy nie było żadnego odzewu ani chęci dialogu. W związku z powyższym podjęliśmy decyzję o wystosowaniu petycji w tej sprawie bezpośrednio do Zarządu Provident Polska.
Z komunikatu przekazanego na początku sierpnia 2021 r. Doradcom Klienta za pośrednictwem aplikacji MyNews wynika, że za dostarczenie pism na temat decyzji UOKIK do Klientów są odpowiedzialni Doradcy Klienta lub Kierownicy obsługujący poszczególne rejestry, do których przypisano Klientów. Często są to osoby, których Doradca nie zna i nigdy wcześniej nie był pod ich adresem.
W poleceniu nakładającym dodatkowe, nowe obowiązki na Doradców nie było informacji, jaka stawka wynagrodzenia będzie przysługiwała za dodatkową pracę. W komunikacji do BRM również brakowało informacji, kosztem jakich obowiązków, mają oni wykonywać te nadliczbowe zadania.
Jeżeli zgadzasz się z nami, że za dodatkowo zleconą pracę, pracodawca powinien:
- zwracać koszty jej wykonania,
- dodatkowo wynagradzać,
- poinformować kosztem jakich wcześniej wykonywanych obowiązków należy zrealizować zlecane nowe, nadliczbowe zadania,
podpisz petycję (zielony pasek powyżej), którą wyślemy do Pani Prezes i Członków Zarządu Provident Polska S.A. Przed podpisaniem petycji możesz dodać komentarz (klikając „dalej”), najtrafniejsze z nich wyślemy do Członków Zarządu Provident Polska S.A. i opublikujemy na naszej stronie.
W grupie siła!!! To jest ten czas, żeby nie tylko w kuluarach ale głośno wyrazić swoje zdanie!!!
Zachęcamy do podpisania petycji i przesyłania kolejnym Doradcom i Pracownikom.
DRUZGOCĄCY WYROK DLA PROVIDENTA. W SUMIE PONAD 50.000 ZŁ DLA BYŁEJ PRACOWNICY
21 kwi o 19:32
W dniu 15 kwietnia 2021 roku Sąd Okręgowy w Bydgoszczy rozpoznał apelację pracownicy reprezentowanej przez związek OPZZ Konfederacja Pracy i na jej korzyść zmienił wcześniejszy wyrok Sądu Rejonowego. Wyrok ten przyznał byłej pracownicy zatrudnionej na stanowisku BRM dodatkowe 17.100 zł wraz z odsetkami za 4 lata. Dodatkowe, dlatego że sam skarżony wyrok wcześniej dawał jej już ponad 13 tysięcy złotych. Łącznie w postępowaniu tym uzyskaliśmy dla już byłej pracownicy naszej firmy ponad 30.000 zł + wysokie odsetki. Kwota ta dotyczy niezapłaconych przez pracodawcę odpraw za ukrytą likwidację etatu BRM.
Naszą koleżankę i członkinię związku zawodowego OPZZ Konfederacja Pracy w Provident w dochodzeniu jej praw wspieraliśmy od 2016 roku. Jako jedna z niewielu z dziesiątek zwalnianych osób nie zdecydowała się na podpisanie porozumienia o rozwiązaniu umowy o pracę. Zwróciła się wówczas do nas o pomoc i wspólnie zaczęliśmy dochodzić jej praw. Chcieliśmy przerwać niegodny proceder niewypłacania ustawowych odpraw za likwidacje etatów i doprowadzić do sytuacji, kiedy również BRM-owie będą dostawać odprawy za zwolnienia. Już po naszej pierwszej wygranej sprawie pracodawca zweryfikował swoje podejście i zaczął płacić odprawy również BRM-om.
W 2017 roku przed Sądem Rejonowym w Bydgoszczy wygraliśmy pierwszy proces. Dzięki temu nasza koleżanka otrzymała ponad 20 tysięcy złotych odszkodowania za niesłuszne zwolnienie. Wyrok ten potwierdziło następnie w całości postępowanie apelacyjne.
Ta sprawa była dla nas bardzo ważna. Miała swój początek w roku 2016 po zakończeniu pierwszych zwolnień grupowych, w których zlikwidowano stanowiska ROM i AM. Rozmowy, które toczyliśmy z pracodawcą były bardzo trudne, jednak zakończone ostatecznie sukcesem obu stron. Po zakończonych negocjacjach uścisnęliśmy sobie ręce z Członkiem Zarządu i pogratulowaliśmy kompromisu, który skutkował odprawami i godnymi odszkodowaniami dla zwalnianych. W prasie ukazały się artykuły o sowitych odprawach dla zwalnianych w Providencie. Nasze zadowolenie z trudnych, ale wydawało nam się uczciwych negocjacji nie trwało jednak długo, ponieważ już po kilku miesiącach zauważyliśmy, że pracodawca „po cichu” likwiduje etaty BRM-ów.
Schemat wyglądał bardzo podobnie we wszystkich częściach kraju. Pracodawca organizował poor performance, „dokręcał śrubę” osobom, które akurat miały słabsze wyniki i po kilku spotkaniach pracownicy HR czy menedżerowie dobrodusznie sugerowali porozumienie stron, a nawet udanie się do lekarza po L4, aby pracownik uniknął wypowiedzenia. Kiedy BRM był na zwolnieniu lub już poza firmą, klientów z jego sekcji transferowano do innych pracujących kolegów i koleżanek likwidując ją, a w rzeczywistości wraz z nią cały etat. W sytuacji, gdy ktoś przebywał na L4 odbierał to jako sygnał, że nie ma do czego wracać i najczęściej podpisywał sam porozumienie. Pracodawca w ten sposób oszczędzał na obowiązkowych ustawowych odprawach za likwidację etatów (do 3 pensji) nie wspominając o wynegocjowanych wysokich odszkodowaniach.
Głośno o tym mówiliśmy i pisaliśmy najpierw z pracownikami i Dyrekcją Działu Personalnego, Dyrektorem Działu Sprzedaży, a nawet Panią Prezes, która zakomunikowała nam, że ma pełne zaufanie do Działu Personalnego. Pracodawca najpierw udawał, że nie wie o co chodzi, a następnie pokrętnie tłumaczył mechanizm „tańszego” pozbywania się ludzi i etatów indywidualnymi decyzjami poszczególnych menadżerów wynikającymi z potrzeb biznesowych. Na końcu zaczął nas atakować, manipulując informacjami podczas sprawy sądowej, czy próbując nas zdyskredytować wysyłając do Sądu w Bydgoszczy screeny uderzających w nas wpisów, które nagle zaczeły się pojawiać na stronie związków ze Szczecina.
Proceder ten trwał około 2 lata i w podobny sposób nie płacąc nawet ustawowych odpraw pracodawca mógł zlikwidować nawet 200 sekcji.
Co wymaga wyraźnego podkreślenia, powyższe nie jest naszą luźną, subiektywną opinią, ale znajduje to potwierdzenie w wyrokach sądów, które w swojej treści są druzgocące dla uczciwości HRowej naszego pracodawcy i niestety wskazują na łamanie prawa pracy z pełną premedytacją w naszym dziale personalnym. Już po pierwszej wygranej w Sądzie w Bydgoszczy sytuacja BRM-ów się zmieniała. Mniej więcej od tamtej pory pracodawca proponował nie tylko odprawy za likwidację etatów, ale również równowartość wynegocjowanych przez nas odszkodowań.
Zwolnienia na stanowiskach BRM cały czas trwają i etaty są likwidowane. Dzisiaj jednak pracodawca nie waży się już obchodzić prawa i przy likwidacji etatów wypłaca należne odprawy. Pamiętaj o swoich prawach i o tym, że zawsze jesteśmy do Twojej dyspozycji (dla przypomnienia koniecznie przeczytaj publikowany już wielokrotnie tekst z czerwonej koperty, abyś w trudnej sytuacji nie popełnił błędu, którego będziesz żałował).
Po tej wygranej mamy nadzieję, że skończyło się w Providencie masowe obchodzenie przepisów dotyczących likwidacji etatów i oszukiwania pracowników na należnych ich odprawach. Jest to kolejna sprawa, którą zidentyfikował i konsekwentnie przez kilka lat doprowadził do końca z sukcesem dla pracowników Związek Zawodowy OPZZ Konfederacja Pracy.
Dziękujemy i gratulujemy pracownicy, która zdecydowała się na dochodzenie swoich praw ale również mecenasowi Grzegorzowi Ilnickiemu z Konfederacji Pracy, który z ogromnym zaangażowaniem rozbrajał mataczenie pracodawcy i doprowadził do ujawnienia prawdy, przyznania odszkodowania pokrzywdzonej pracownicy ale przede wszystkim wypłacania przez Provident należnych odpraw za likwidacje etatów zwalnianym BRM-om.
Wejdź w link, aby dowiedzieć się więcej:
-
Zasady zwolnień mogące nosić znamiona dyskryminacji
-
Co to są żółte związki zawodowe i jaki interes ma pracodawca aby je promować?
300 TYS. ZŁOTYCH KARY DLA PROVIDENTA ZA NARUSZENIE PRZEPISÓW PRZY WPROWADZANIU ZMIAN W REGULAMINIE PREMIOWANIA, KTÓRE ISTOTNIE POGORSZYŁY SYTUACJĘ PRACOWNIKÓW
12 lut o 13:57

-
Wprowadzanie zapisu doprecyzowującego definicję pilotażu (jak i sam pilotaż) jest sprzeczny z prawem. Skutek takiego działania to przyznanie sobie przez pracodawcę uprawnienia do jednostronnego zawieszenia obowiązywania dowolnego przepisu regulaminu premiowania oraz prawa do samodzielnego (bez zgody organizacji związkowych) ustanawiania zasad premiowania pod nazwą „pilotaż”. Określenie „pilotażu” to wprowadzenie takiego „wytrychu” prawnego, który w każdej sytuacji może stanowić sposób na obejście przepisów regulaminowych albo prowadzenia polityki płacowej sprzecznej z treścią regulaminu.
-
Zapis o „Pilotażu” został wprowadzony przez pracodawcę samodzielnie, bez zgody OPZZ Konfederacja Pracy, jedynej reprezentatywnej organizacji związkowej, dlatego nie może wywoływać skutków prawnych. Nasze stanowisko i zastrzeżenia przekazaliśmy pracodawcy, co zostało zignorowane i wbrew naszej woli dokonano zmian. Uzgodnień w regulaminie premiowania dokonano z dwoma mniejszymi organizacjami. Nie mogliśmy uwierzyć, że jakakolwiek organizacja związkowa może umożliwić pracodawcy wprowadzenie tak drastycznie niekorzystnych zapisów i zachęcać pracowników do ich podpisywania. Pracodawca stosował cyniczną narrację o braku porozumienia związków, ale jak można porozumieć się z kimś, kto umożliwia zmiany i promuje regulamin, w którym znajdują się zapisy uderzające w prawa pracowników i same związki zawodowe? Członek Zarządu Provident Polska w oficjalnym komunikacie do pracowników chwalił związki współdziałające z nim przy wprowadzaniu niekorzystnych dla pracowników zmian, pisał w 2017 roku:
Dodatkowo, w procesie konsultacji zmian do Regulaminu Premiowania z organizacjami związkowymi, istotne i merytoryczne propozycje przedłożył Związek Zawodowy Pracowników Provident Polska ze Szczecina oraz Organizacja Związkowa NSZZ Solidarność z Gdańska [...] Z inicjatywy tychże organizacji uwzględnione zostały dodatkowo zmiany obejmujące doprecyzowanie definicji programów pilotażowych.
- Pracodawca dodatkowo dopuścił się naruszenia przepisów ustawy o zwolnieniach grupowych. Zgodnie z przepisami i wyrokami unijnymi, jeżeli pracodawca dokonuje jednostronnie zmian w wynagrodzeniach pracowników, a taką zmianą jest niewątpliwie zmiana regulaminu premiowania, powinien wszcząć tryb podobny jak w przypadku zwolnień grupowych i rozpocząć konsultacje ze związkami zawodowymi, aby ustalić transparentne, zgodne z ustawą warunki ewentualnych odpraw dla osób, które nie zgadzają się na pogorszenie warunków płacy.
Teraz Sąd potwierdził słuszność naszego stanowiska. Uznał, że wprowadzone zapisy w regulaminie premiowania w 2017 roku skutkowały istotnym pogorszeniem sytuacji pracowników i warunków zatrudnienia. Sędzia wydająca wyrok podkreśliła, że chodzi nie tylko o kwestie wprowadzenia pilotażu i doprecyzowania jego warunków, ale również zmianę pozostałych warunków premiowania. Powodowały one odejście od bezpośredniego powiązania wysokości premii regulaminowej z wysokością wynagrodzenia zasadniczego. Wprowadzały dodatkowe wskaźniki, które mają wpływ na wysokość premii. Uzasadniając swój wyrok Sąd podkreślił, że wprowadzone zmiany powodują niepewność, jaka będzie premia nawet po spełnieniu oczekiwanych wyników oraz czy wypracowana przez pracownika premia zostanie otrzymana, a także Pracodawca dopuścił się naruszenia przepisów ustawy o zwolnieniach grupowych. Sąd oparł się na przepisach unijnych i orzecznictwie europejskim, które mówią o tym, że jeżeli nowe przepisy płacowe są dla pracowników niekorzystne, wtedy należy stosować się do ustawy o zwolnieniach grupowych.
Jest to bardzo dobra informacja dla pracowników, bo to osiągniecie ważnego skutku w kontekście zapewnienia stabilności naszego wynagrodzenia. Cała ta sprawa pokazuje też, że należy się sprzeciwiać i nie ulegać presji pracodawcy. Porozumień nie podpisało 31 na 658 osób, a jedynie 9 z nich poszło do Sądu, większość pracuje do dziś. Sąd przyznał im rację i odszkodowania. Do pełnego sukcesu, jakim jest zapewnienie wszystkim pracownikom dobrych, stabilnych warunków premiowych droga jest jeszcze daleka, ale to jest nasz cel. Będziemy konsekwentnie dochodzić praw osób zatrudnionych w Provident Polska i wierzymy, że nasze działania skutecznie zniechęcą pracodawcę do stosowania kruczków prawnych uderzających w prawa pracowników. Nie może być tak, że premia jest wirtualna, że warunki często i nagle się zmieniają, że pojawiają się kolejne kwalifikatory, że realizacja celów w poszczególnych parametrach generująca zysk firmy, nie równa się prawu do premii. Pokazaliśmy, że te zasady są złe i sąd pracy nas poparł.
Wyrok przyjmujemy z pokorą, jest nieprawomocny. Nie czas jeszcze na świętowanie i ogłaszanie sukcesu. Wiemy, że pracodawca będzie starał się od niego odwołać. Liczymy jednak, że i tym razem sąd stanie po stronie stabilności wynagradzania i uczciwych zasad premiowania.
WESOŁYCH ŚWIĄT!!!
23 gru o 17:38
Powody, dla których warto zapisać się do Związków Zawodowych
ZAPISZ SIĘ
O PRZYSTĄPIENIU DO ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH NIE DOWIE SIĘ PRACODAWCA, TWÓJ PRZEŁOŻONY JAK RÓWNIEŻ INNI CZŁONKOWIE ZWIĄZKU.
Składki członkowskie wynoszą 10 PLN miesięcznie lub 30 PLN kwartalnie.
Bank Pocztowy SA nr 90 1320 1120 2574 8855 2000 0001.
Warto przeczytać
https://www.facebook.com/opzzprovident

Richard Charles Nicholas Branson (ur. 18 lipca 1950 w Blackheath) – brytyjski przedsiębiorca, miliarder, twórca obejmującej ponad 400 firm Virgin Group. W rankingu z roku 2016 magazyn Forbes wyceniał jego majątek na 4,9 miliardów dolarów.
Projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw
Kusy i Halloway [2009] porównują ukryte koszty i skutki występowania toksycznych liderów w organizacji do sytuacji, gdy ma się do czynienia z górą lodową we mgle. Wierzchołkiem góry lodowej, który ledwo widać, jest zachowanie toksycznego lidera, jednak oddziaływanie na ludzi i wydajność oraz utracone zyski (czyli reszta góry lodowej) są niewidoczne [Kusy, Holloway 2009, s. 12-13]. Toksyczna atmosfera w przywództwie i relacjach organizacyjnych może także wynikać z dużego nacisku, jaki kładzie się na końcowe wyniki, a nie na proces dochodzenia do nich. Ogólnie rzecz biorąc, toksycznych liderów cechuje walka i kontrola bardziej niż podnoszenie na duchu i inspirowanie. Lubią odnosić sukces poprzez pogrążanie innych.
Czy zwolnienie pracownika za brak wyników jest zgodne z prawem?
podatki.biz

Skutki braku zgody pracownika na zmianę warunków zatrudnienia
Gazeta Podatkowa nr 2 (834) z dnia 5.01.2012

Wypalenie zawodowe. Choroba, czy lenistwo?
wp.pl
Poradnik SIP
Tomasz Rutkowski
Do czasu pracy wlicza się przejazdy
wyrok z 6 maja 2014 r. (sygn. akt II PK 219/13)
Czy pracodawca może odmówić urlopu na żądanie?
Warto wiedzieć - charakterystyka zjawiska mobbingu.
Ogólnopolskie Stowarzyszenie Antymobingowe
W pracy spędzają 80 godzin tygodniowo
wp.pl
Sprytni rodzice latami unikają zwolnień
gazetaprawna.pl, autor: Łukasz Guza
Otrzymane wypowiedzenie można zakwestionować na wiele sposobów
polskieradio.pl
Strategia Odyseusza
Robert Siewiorek, 21.02.2014
Wszyscy jesteśmy korpoświrami
Dorota Wodecka 12.09.2014
Faworyzowanie w pracy: jak reagować, gdy szef ma pupila?
Rozmowa z psychologiem Jackiem Dolińskim, Rozmawiała Marta Piątkowska
Do 30 września trzeba udzielić pracownikom zaległych urlopów wypoczynkowych
INFOR.PL
ZWIĄZEK ZAWODOWY A ZASTOSOWANIE KARY PORZĄDKOWEJ
data publikacji 28-10-2014
PRACA HANDLOWCÓW W TERENIE A PRAWO DO DIETY
data publikacji 01-12-2014
Pracodawca rozwiązał umowę niegodnie z prawem? Możesz ubiegać się o odszkodowanie cywilne
gazetaprawna.pl, autor: Łukasz Guza
Kiedy można zwolnić chorego pracownika?
onet.biznes
Pracownik nie dotarł do pracy z powodu śniegu. Co ma zrobić, czy dostanie wynagrodzenie?
gazetaprawna.pl, autor: Agnieszka Brzostek
Ile kosztuje pozwanie pracodawcy do sądu
gazetaprawna.pl, autor: Agnieszka Brzostek
Pracujący rodzice chronieni przez 40 miesięcy
gazetaprawna.plPraca, autor: Łukasz Guza
Stare przewinienie nie uzasadnia wypowiedzenia
12-05-2011
E-porady24, Autor: Marcin Górecki
Związkowa rewolucja. Resort pracy szykuje duże zmiany
Wyborcza.biz
W korpo trudno o balans
Tygodnik Powszechny
Zadaniowy czas pracy
MARIA TERESA ROMER
Sędzia SN w stanie spoczynku
Pracoholizm - jak wpływa na działanie firmy
Sukcesnaszpilkach.pl
Ponad 12 milionów złotych kary dla właściciela Providenta
Bankier.pl, 31.12.2013
Strach przed elastycznym czasem pracy na wyrost
Dziennik Gazeta Prawna, 3.10.2013

Wkurzony jak Polak,
Gazeta Wyborcza, 18-03-2013

Akcje właściciela Providenta będą notowane na GPW
Wyborcza.biz, 08-03-2013

Martwe przepisy w kodeksie pracy,
Dziennik Gazeta Prawna, 22-02-2012

Kultura "długich godzin"
NaTemat.pl, 18-02-2012
Polacy mają dość pracy ponad siły,
Rzeczpospolita, 15-01-2013

Jak być lepszym w pracy?,
Gazeta Praca, 4-01-2013

W imię korporacyjnego etosu

Największy wróg w pracy: stres
JOBS.PL, 19-10-2012

Konieczna zgoda na urlop w okresie zwolnienia ze świadczenia pracy,
Dziennik Gazeta Prawna, 22-10-2012

Jakiej pracy szukają Polacy?,
Rzeczpospolita, 19-10-2012

Szef musi umieć zwalniać,
Rzeczpospolita, 17-10-2012
Brak listy członków związków zawodowych nie pozbawia ich ochrony,
Dziennik Gazeta Prawna, 16-10-2012
